Strona główna
Orędzia Dziecko Jezus
Objawienie Króla Miłosierdzia
z dnia 25-go października 2023 r.
Nad nami na niebie unosi się duża złota świetlna kula, której towarzyszą dwie mniejsze. Spływa z nich na nas przepiękne światło. Duża świetlna kula otwiera się i wyłania się z niej Król Miłosierdzia z dużą złotą koroną, ubrany w płaszcz i tunikę w kolorze ciemnoniebieskim, które wyhaftowane są złotymi liliami. W prawej ręce Król Niebios dzierży wielkie złote berło. Ma duże niebieskie oczy i kręcone ciemnobrązowe, krótko ścięte włosy. Tym razem Król Nieba stoi na Vulgacie (Piśmie Świętym). Jego lewa ręka jest pusta. Teraz otwierają się dwie pozostałe świetlne kule, a z ich przepięknego światła wychodzą dwaj aniołowie. Ubrani są w proste, promiennie białe tuniki. Aniołowie rozpościerają nad nami ciemnoniebieski płaszcz Miłosiernego Króla Niebios. Unosząc się w powietrzu przyklękają przy tym, pełni uniżenia. Płaszcz ten rozpościera się nad nami i nad Domem Jeruzalem niczym wielki namiot. Wszyscy jesteśmy w nim schronieni. W miejscu, gdzie zwykle Król Miłosierdzia ma Swoje Serce, widzę białą hostię, która odbija się wyraźnie na tle Jego ciemnoniebieskiej tuniki. Na Hostii wytłoczony jest złotymi literami monogram Pana: IHS. Nad pierwszą pionową kreską litery H znajduje się złoty krzyż taki, jak mi go już wcześniej pokazał Król Niebios. Król Miłosierdzia błogosławi nas i mówi do nas:
W Imię Ojca i Syna – którym Jestem Ja - i Ducha Świętego. Amen.
Teraz Król Niebios wskazując na białą Hostię na Jego piersi, mówi:
Drodzy przyjaciele, czy wiecie, co to jest? To jestem Ja! Ja Sam przychodzę do was w tej postaci w podczas każdej mszy świętej. Czy przyjmujecie Mnie z radością? Czy każdego dnia ofiarujecie mszę świętą, która jest Moją ofiarą za omyłki świata i za pokój? Czy naprawdę wiecie, że to Ja przychodzę do was? Dlaczego więc nie przychodzicie do Mnie? Mądrym podarowałem Moje Słowo. Poinstruowałem Moich apostołów. Spójrzcie jednak, to mądrzy i potężni sprowadzili was na ścieżkę utrapienia! Dlatego objawiam się maluczkim. Maluczcy z pokorą przyjmują Moje Słowo. Mądrzy nazywają je głupotą. Obudźcie się ze snu bezbożności! Żyjcie w sakramentach, w których Ja Jestem cały i które daje wam Kościół. Bo (w tym momencie Król Miłosierdzia wskazuje ponownie na Hostię na Swojej piersi) to Jestem Ja i to jest Moje Serce! Kościół Święty powstał z rany Mojego Serca i dlatego daję mu całe Moje Serce, Siebie Samego, ponieważ Jestem w nim. Pomimo wszystkich błędów i ludzkich zawodów. Drodzy przyjaciele, obudźcie się z waszego snu! Kościoły powinny stać otworem dla ludu Bożego, aby ludzie mogli modlić się i prosić o pokój i zadośćuczynienie wobec Ojca Przedwiecznego. Otwórzcie wasze serca, abym mógł w nie wlać Moją łaskę! Starajcie się o czystość serca i módlcie się gorliwie! Życzę Sobie, abyście poświęcili wasze kraje Mojemu posłańcowi, bo kiedy Jego czcicie, czcicie Mnie i Ojca w Niebie. On będzie tym, który dla Ojca przeprowadzi sąd. Niech grupy modlitewne przyjdą tam ze swoimi sztandarami.
Manuela: Panie, czy masz na myśli Gargano, a posłańcem Twoim jest Święty Michał Archanioł?
Król Miłosierdzia odpowiada: "Tak!".
Manuela: tak Panie, tak to zrobimy. To znaczy, grupy modlitewne wszystkich krajów?
Król Nieba odpowiada: "Tak!
Przez wasze ofiary, życie w sakramentach, pokutę i post możecie złagodzić cokolwiek na was przyjdzie, a was samych uświęcić".
W hostii, na piersi Króla Niebios widzę teraz płonące serce, a nad nim krzyż. Potem Pan unosi się nieco nad Vulgatą (Pismem Świętym) i widzę ją otwartą w miejscu, gdzie stał Król Miłosierdzia: Jezus Sirach, rozdziały 1 i 2.
Król Nieba mówi:
"Jeśli to przeczytacie, zrozumiecie, że przykazania Boże obowiązują na wieki i nie są podporządkowane żadnemu duchowi czasu".
Król Miłosierdzia spogląda na nas i mówi:
"Kocham was! Jesteście schronieni w Moim Sercu. W Nim są wszystkie wasze potrzeby. W tym Moim Sercu."
Następnie Król Miłosierdzia przykłada Swoje berło do Swojego Serca, które staje się kropidłem Jego Najdroższej Krwi i pokropia nas Swoją Najdroższą Krwią.
"W Imię Ojca i Syna – którym Jestem Ja - i Ducha Świętego. Amen.
Wybrałem tunike w kolorze niebieskim ku czci Mojej Najświętszej Matki Maryi. Jest Ona nie tylko Królową wszystkich narodów Ziemi. Jest Ona także Królową Nieba! Kto czci Matkę Moją, ten czci Mnie i czci Ojca Przedwiecznego w Niebie! Spójrzcie, dzisiaj płacze Ona nad Izraelem, Palestyną, Ukrainą. Płacze nad ludźmi żyjącymi w miejscach, w których toczy się wojna. Wypraszajcie pokój! Proście o zadośćuczynienie! Ofiarujcie, czyńcie pokutę! Niech Moja łaska rozpali wasze serca; jest to tak ważne, szczególnie w tym czasie ucisku! W ten sposób możecie powstrzymać zarówno omyłki jak i wojny!
Manuela: "Ty, mój Pan i mój Bóg!".
Król Miłosierdzia żegna się słowem "Adieu!" i na koniec nas błogosławi. Potem Król Niebios powraca do światła, podobnie jak dwaj aniołowie. Król Miłosierdzia i aniołowie znikają.
Proszę do orędzia rozważyć
następujące fragmenty Bibli:
z księgi Jezus Syrach rozdział 1 oraz 2.
Orędzie to zostało opublikowane bez zamiaru ingerencji na wyrok Kościoła Rzymsko-Katolickiego.
copyright
1
Tajemnica mądrości
1 Cała
mądrość od Boga pochodzi,
jest z Nim na wieki.
2 Piasek
morski, krople deszczu
i dni wieczności któż może policzyć?
3 Wysokość
nieba, szerokość ziemi,
przepaść i mądrość któż potrafi zbadać?
4 Jako
pierwsza przed wszystkim stworzona została mądrość,
rozum roztropności od wieków.
6 Korzeń
mądrości komuż się objawił,
a dzieła jej wszechstronnej umiejętności któż poznał?
8 Jest
Jeden mądry, co bardzo lękiem przejmuje,
siedzący na swym tronie.
9 To
Pan ją stworzył,
przejrzał, policzył
i wylał na wszystkie swe dzieła,
10 na
wszystkie stworzenia według swego daru,
a tych, co Go miłują, hojnie nią wyposażył.
Bojaźń Boża
11 Bojaźń
Pańska to chwała i chluba,
wesele i korona radosnego uniesienia.
12 Bojaźń
Pańska zadowala serca,
daje wesele, radość i długie życie.
13 Temu,
kto się Pana boi, dobrze będzie na końcu,
a w dniu swej śmierci będzie błogosławiony.
14 Początkiem
mądrości jest bojaźń Pana,
i dla tych, którzy są [Mu] wierni, wraz z nimi została stworzona w łonie matki.
15 Założyła
u ludzi fundament wieczny,
a u ich potomstwa znajdzie zaufanie.
16 Pełnia
mądrości to bać się Pana,
który upoi ich owocami swoimi.
17 Cały
ich dom napełni pożądanymi dobrami,
a spichlerze swymi płodami.
18 Koroną
mądrości - bojaźń Pańska,
dająca pokój i czerstwe zdrowie.
19 <A
[Pan] ją przejrzał, policzył>.
Wiedzę i poznanie rozumu jak deszcz wylał,
i wywyższył chwałę tych, co ją posiadają.
20 Korzeń
mądrości to bać się Pana,
a gałęzie jej - długie życie.
Cierpliwość i opanowanie siebie
22 Niesłuszny
gniew nie może być usprawiedliwiony,
przebranie miary w gniewie jest jego upadkiem.
23 Cierpliwy
do czasu dozna przykrości,
ale później radość dla niego zakwitnie.
24 Do
czasu będzie ukrywać swoje słowa,
a wargi wielu wychwalać będą jego rozum.
Mądrość i prawość charakteru
25 W
skarbcach mądrości są przypowieści wiedzy,
w grzeszniku zaś pobożność budzi odrazę.
26 Jeżeli
pożądasz mądrości, chowaj przykazania,
a Pan cię nią obdarzy.
27 Albowiem
mądrość i wykształcenie to bojaźń Pana,
a w wierności i łagodności ma On upodobanie.
28 Bądź
posłuszny bojaźni Pana
i nie przystępuj do Niego z sercem dwoistym!
29 Nie
bądź obłudnikiem wobec ludzi
i zwróć uwagę na swoje wargi!
30 Nie
wywyższaj siebie, abyś nie upadł
i nie sprowadził hańby na swoją duszę.
Pan odkryje wszystkie twe tajniki
i pośród zgromadzenia cię poniży,
dlatego że nie zbliżyłeś się do bojaźni Pańskiej,
a serce twe pełne jest zdrady.
2
Bojaźń Boża w doświadczeniach
1 Synu,
jeżeli masz zamiar służyć Panu,
przygotuj swą duszę na doświadczenie!
2 Zachowaj
spokój serca i bądź cierpliwy,
a nie trać równowagi w czasie utrapienia!
3 Przylgnij
do Niego, a nie odstępuj,
abyś był wywyższony w twoim dniu ostatnim.
4 Przyjmij
wszystko, co przyjdzie na ciebie,
a w zmiennych losach utrapienia bądź wytrzymały!
5 Bo
w ogniu doświadcza się złoto,
a ludzi miłych Bogu - w piecu utrapienia.
6 Bądź
Mu wierny, a On zajmie się tobą,
prostuj swe drogi i Jemu zaufaj!
7 Którzy
boicie się Pana, oczekujcie Jego zmiłowania,
nie zbaczajcie z drogi, abyście nie upadli.
8 Którzy
boicie się Pana, zawierzcie Mu,
a nie przepadnie wasza zapłata.
9 Którzy
boicie się Pana, spodziewajcie się dobra,
wiecznego wesela i zmiłowania!
10 Popatrzcie
na dawne pokolenia i zobaczcie:
któż zaufał Panu, a został zawstydzony?
Albo któż trwał w bojaźni Pańskiej i był opuszczony?
Albo któż wzywał Go, a On nim wzgardził?
11 Dlatego
że Pan jest litościwy i miłosierny,
odpuszcza grzechy i zbawia w czasie utrapienia.
12 Biada
sercom tchórzliwym, rękom opuszczonym
i grzesznikowi chodzącemu dwiema ścieżkami.
13 Biada
sercu zniechęconemu: ponieważ nie ma ufności,
nie dozna opieki.
14 Biada
wam, którzy straciliście cierpliwość:
cóż uczynicie, kiedy Pan nawiedzi?
15 Którzy
się Pana boją, będą posłuszni Jego słowom,
a miłujący Go pójdą Jego drogami.
16 Którzy
się Pana boją, będą szukać Jego upodobania,
a miłujący Go w Prawie znajdą nasycenie.
17 Którzy
się Pana boją, przygotują swe serca,
a przed obliczem Jego uniżą swe dusze.
18 Wpadnijmy
raczej w ręce Pana
niż w ręce ludzi:
jaka jest bowiem Jego wielkość,
takie też i miłosierdzie.