Strona główna
Orędzia Dziecko Jezus
Czuwanie modlitewne w dniu 6-go sierpnia 2021 r., ok. godz. 15:45 w Sievernich. Objawienie się Łaskawego Dzieciątka Jezus
Widzę unoszące się w powietrzu trzy złote świetlne kule, które zbliżają się do nas od strony domu Jeruzalem. Widzę w środku dużą kulę, a po jej prawej i lewej stronie dwie mniejsze. Duża świetlna kula otwiera się i Łaskawe Dzieciątko Jezus w praskiej postaci z dużą złotą koroną schodzi do nas. Ma ciemne, kręcone włosy, które lśnią złotem. Ubrany jest w tunikę oraz płaszcz Swojej Najdroższej Krwi.
Teraz otwierają się dwie mniejsze kule po bokach. Widzę dwóch aniołów w promiennie białych, prostych tunikach. Dzieciątko Jezus trzyma w Swojej prawej ręce duże złote berło, a w lewej Złotą Księgę.
Pan Błogosławi nas
"W imię Ojca i Syna – którym Jestem Ja - i Ducha Świętego. Amen."
Dzisiaj przyszedłem do was. Kochajcie Ojca Niebieskiego. Jest On źródłem wszelkiego życia. Módlcie się, ofiarujcie, czyńcie pokutę: czyńcie zadość za to pokolenie.
Spójrzcie, Król Dawid chciał połączyć to, co niebiańskie z tym, co ziemskie. I tak poniósł klęskę we wszystkich swoich próbach".
Zapytałam Pana: "Król Dawid; Panie? Dlaczego, Panie? Nic mi o tym nie wiadomo. Odnosisz to do Swojego kościoła?"
Pan odpowiedział:
"Tak! Pozostańcie mi wierni. Zwróćcie uwagę na słowa Pisma Świętego. Niestety, muszę te plagi dopuścić, które dotkną także wasz kraj, Niemcy."
Zapytałam Pana ponownie: "Co masz na myśli, Panie? Dotkną nas jeszcze inne plagi?"
Łaskawe Dzieciątko Jezus spogląda na mnie poważnie, kiwa głową i mówi:
"Tak, przychodze do was w płaszczu Mojej Najdroższej Krwi, aby was ochronić".
Teraz widzę, jak obydwaj aniołowie szeroko rozpostarli nad nami płaszcz Najdroższej Krwi, tak że wszyscy jesteśmy bezpieczni pod tym płaszczem.
Król Niebios zawołał:
"Niemcy, Niemcy, chcecie być lepsi niż król Dawid?"
Pan życzy sobie teraz, abym na miejscu czyniła pokutę. Mam położyć się krzyżem na ziemi, dotykając twarzą ziemi i prosiła Go o zlitowanie. Czynię to i mówię:
"O Jezu, Synu Dawida, zmiłuj się nad nami. Dla nawrócenia biednych grzeszników, proszę Cię, Jezu, Synu Dawida, zmiłuj się nad nami."
To wszystko, życzy sobie Pan – mam powtórzyć sześć razy. I tak też uczyniłam. Teraz Król Niebios przykłada złote berło do Swego serca. Staje się ono kropielnicą Jego Najdroższej Krwi. Pan pokropił nas Swoją Najdroższą Krwią, mówiąc:
"W imię Ojca i Syna – którym Jestem Ja - i Ducha Świętego. Amen."
Pan powiedział mi, że dla Jemu wiernych, Jego złote berło nie będzie berłem sędziowskim, lecz kropielnicą Jego Najdroższej Krwi. Jego żelaznym berłem będzie sądził, natomiast złotym będzie obdarzał ludzi niebiańskimi łaskami.
Król Niebios mówi:
" 14-do sierpnia módlcie się szczególnie za starsze pokolenie, bo ciąży na nim ciężkie brzemię. Powinno ono było nauczać młodzież, czego nie uczyniło. Czyńcie zadośćuczynienie!"
Teraz zażyczył sobie Pan, abym ponownie położyła się krzyżem na ziemi i prosiła o zlitowanie dla tego pokolenia. Czynię to dla tego starszego pokolenia:
"O Jezu, Synu Dawida, zmiłuj się nad nami!".
Na życzenie Dzieciątka Jezus ponawiam tą prośbę jedenaście razy.
Łaskawe Dzieciątko Jezus mówi:
"Pamiętajcie, że rządzę wami Moim złotym berłem".
Na to odpowiedziałam: "Z całego serca dziękuję, deo gratias!".
Dostałam osobiste przesłanie.
Pan tym razem zbliżył się do nas wyjątkowo blisko i powiedział:
"Chciałbym zamieszkać w waszych sercach".
Odpowiedziałam: "Z całego serca dziękuję, deo gratias!".
Król Niebios powiedział mi, że my wszyscy jesteśmy z Nim dzisiaj na górze Tabor. Płaszcz, który Go niegdyś ośmieszał, stał się przemienionym niebiańskim płaszczem królewskim Jego Najdroższej Krwi. Pewnego dnia odziany tym właśnie płaszczem przyjdzie ponownie".
Dzieciątko Jezus błogosławi nas:
"W imię Ojca i Syna – którym Jestem Ja - i Ducha Świętego. Amen."
Król Niebios mówi: "Adieu!"
Duża, złota kula zamyka się, podobnie jak dwie pozostałe, mniejsze kule. Światła pulsują i stają się coraz mniejsze, potem znikają.
Odmawiamy modlitwę pożegnalną:
"O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.“
Trzykrotnie modlimy sie: "Jezus, Maryja, Józef".
A potem modlimy się trzy razy: "O mój Jezu, ufam Tobie".
Orędzie to zostało opublikowane bez zamiaru ingerencji na wyrok Kościoła Rzymsko-Katolickiego
prawa autorskie © Manuela 2000